są słowa, przy których przystajesz tak
na dłużej, bo twoje są
jakby
do ciebie pasują
bardziej, niż gdybyś sam je wymyślił
zwłaszcza, gdy o tym, co było
mówią na głos
proste słowa
o uczuciach, które proste nie były
a może były
a może są dopiero teraz
jak przestawiony lekko puzel
który uwierał bo wciśnięty na siłę
który ciągle tu był
i z uśmiechem nadajesz mu miejsce
idealne
bo jego
najbardziej zadziwiają słowa oczywiste
usłyszane na czas
przy których przystajesz
bo już wiesz
twoje są
przecież
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
ON Obudziłam się dziś o szóstej. Dokładnie. Budzik łagodnie wyciągnął mnie z głębokiego snu, rekompensując moje własne zaskoczenie melodi...
-
Nie zaczęłam przygotowań. Nie kupuję światełek, ozdób, kokard. Nie myślę o świątecznym menu i nie kupuję prezentów. W moim kalendarzu nadal ...
-
Może mogłabym sobie ciebie wymyśleć? Ciekawe, że wcześniej na to nie wpadłam. Ponoć mam wybujałą wyobraźnię. Nie chodzi o wygląd zewnętrzny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz