Nareszcie!
Mam urlop!
Wspaniałe uczucie:) Cudownie było dziś wyłączyć służbowy komputer, zamknąć segregatory, wysłać ostatnie maile.
Przede mną prawie dwa tygodnie relaksu, wyjazd nad Jezioro Bodeńskie sam na sam z ukochanym Mężem:)
Dzieci jadą na swoje szalone wakacje u babci i dziadka, niani, drugiej babci...
cudownie....:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz