Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Założyłam mojego bloga, żeby pisać. Tak naprawdę pisałam już dużo wcześniej, ale pod innym szyldem, głównie o dzieciach, częściowo tylko up...
-
Ja naprawdę uwielbiam podróże. Choćby wiało, bujało i bolało. Uwielbiam. Skąd pomysł na Bornholm? A czy potrzeba na niego "pomysłu...
-
Zajrzałam wczoraj do zapisanych kiedyś na blogu postów. Lubię do nich wracać. Przy niektórych nie chce mi się wierzyć, że to już tyle czas...
Aniu religia to dla wielu życiowy drogowskaz.
OdpowiedzUsuńDobrze że uczysz, jesteś autorytetem...po latach zaprocentuje.
Kamila dziękuję:) Autorytet to jeszcze ze mnie kiepski, ale trzeba się starać każdego dnia od nowa:)
Usuń:-) oddech łapiesz ;-)
OdpowiedzUsuńo tak...:) pełnymi garściami:)
UsuńNie wiem, czym się zachwycać najpierw, pięknymi zdjęciami, cudownym ogrodem, makami na polu, czy Twoją pozytywną energią? Spróbuję wszystkim naraz ;) Jak dobrze się czyta tak pozytywne posty, tak zwykłe a tak potrzebne, żeby się rano samemu do siebie uśmiechnąć. Dzięki!
OdpowiedzUsuń