sobota, 28 listopada 2015

kawka muzyczka luksus

16:20
sobota
już od rana wyspana
pozamiatana
z obiadem u mamy
i dziećmi u mamy
z lakierem na paznokciach
 
siedzę
 
kawka
muzyczka
aromat czekolady
ja pachnę czekoladą!
nie zjem nic przecież, żeby było płaściej choć trochę w tych okolicach brzuchatych
majciochy wyszczuplające kupione
pończochy i szpilki czekają
otulam się więc tylko pragnieniem słodkości
i czuję się bosko!
 
siedzę
kawka
muzyczka
makijaż smoky eyes
rzęsy zalotne wczoraj jeden do jeden mi pani Joasia wydłużała
a ja leżałam dwie godziny pod kocykiem milusim
i nic, tylko leżeć i się nie ruszać miałam
luksus
 
nieraz tak niewiele do szczęścia potrzeba
kawka
muzyczka
godzina na makijaż....
i tańce do późna
mój luksus na dziś


 
 

7 komentarzy:

  1. Cudnie :-)
    Ja tak miałam tydzień temu
    Dobrej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabawa się udała, tańcom nie było końca:) Dziękuję:)

      Usuń
  2. Nawet i ja się odprężyłam po Twoim opisie ;))
    Super Aniu, należało Ci się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj należało:) Po taaaaakim tygodniu w pracy...z całą pewnością:) pozdrowienia:)

      Usuń
  3. Zapachniało mi stuprocentową kobietą- zadbaną, piękną, z i świadomą swego piękna :) Udanej imprezki!

    OdpowiedzUsuń
  4. no pęknie pięknie Trzeba łapać chwile :-)

    OdpowiedzUsuń