16:20
sobota
już od rana wyspana
pozamiatana
z obiadem u mamy
i dziećmi u mamy
z lakierem na paznokciach
siedzę
kawka
muzyczka
aromat czekolady
ja pachnę czekoladą!
nie zjem nic przecież, żeby było płaściej choć trochę w tych okolicach brzuchatych
majciochy wyszczuplające kupione
pończochy i szpilki czekają
otulam się więc tylko pragnieniem słodkości
i czuję się bosko!
siedzę
kawka
muzyczka
makijaż smoky eyes
rzęsy zalotne wczoraj jeden do jeden mi pani Joasia wydłużała
a ja leżałam dwie godziny pod kocykiem milusim
i nic, tylko leżeć i się nie ruszać miałam
luksus
nieraz tak niewiele do szczęścia potrzeba
kawka
muzyczka
godzina na makijaż....
i tańce do późna
i tańce do późna
mój luksus na dziś
Cudnie :-)
OdpowiedzUsuńJa tak miałam tydzień temu
Dobrej zabawy!
Zabawa się udała, tańcom nie było końca:) Dziękuję:)
UsuńNawet i ja się odprężyłam po Twoim opisie ;))
OdpowiedzUsuńSuper Aniu, należało Ci się.
Oj należało:) Po taaaaakim tygodniu w pracy...z całą pewnością:) pozdrowienia:)
UsuńZapachniało mi stuprocentową kobietą- zadbaną, piękną, z i świadomą swego piękna :) Udanej imprezki!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Wieczór był szałowy:)
Usuńno pęknie pięknie Trzeba łapać chwile :-)
OdpowiedzUsuń