niedziela, 24 grudnia 2017

24 grudnia



Przygotowania w toku, muzyka świąteczna rozchodzi się po całym domu, pachnie makiem, serem i wanilią... jest magicznie, już!
Czekamy. Na tę Noc, na Narodzenie Jezusa.
I choć mamy za sobą w tym tygodniu i pogrzeb, mamy też nasze rodzinne narodziny - zostałam ciocią, a mój braciszek nareszcie tatą - radujmy się! :)

Życzenia - z poprzedniego roku. Nadal aktualne. Jak najbardziej.

Życzę i Wam i sobie...

...czas na życie znaleźć
na budowanie, na siebie, na śniadanie na siedząco
na długość spojrzenia świadomego
na ukochanych
patrzeć i widzieć
i patrzeniem tym się delektować
cieszyć najzwyczajniej

z tego, że są
jacy są
jacy by nie byli
żeby potem nie żałować
że się nie powiedziało lub zrobiło
że życia zabrakło 
i czasu 

tak bardzo chcę w te Święta - tak wyczekane i upragnione
czule patrzeć na siebie nawzajem
i te spojrzenia przeciągać, wydłużać, zatrzymywać
nacieszyć się Obecnością
i obecnościami oddychać
świadomie
zupełnie
i Wam tego życzę
- czasu
na kochanie



4 komentarze:

  1. Rodzinnych i smacznych świat życzy Ewelina z rodzina)))

    OdpowiedzUsuń