sobota, 8 sierpnia 2020

B&B, Maple Tree Road






Z pewnością miałam urodzić się Włoszką. Z umiłowaniem do zapachu czosnku, koperku, pieczonego ciasta i nieustannym niemal rozmyślaniem o kolejnej potrawie, smaku, o tym, co zjemy dziś. Być może tę potrzebę regularnych posiłków wyniosłam z domu, w którym mama - chorująca na cukrzycę - musiała jeść zdrowo i regularnie. Nie wychodziliśmy do szkoły bez śniadania i kanapek w tornistrach. Obiady w czasie późnego lunchu, z racji mamy zawodu, nauczycielki, proste kolacje i dużo spacerów. Zegar posiłków mam gdzieś we własnej głowie, według niego układałam dzień, gdy dzieci były malutkie, zostało mi to do dziś:)
Lato, czas urlopu, sprzyja baaardzo moim kulinarnym podróżom. O chrupiącej bagietce czy croissant myślę niemal od razu po przebudzeniu. Do tego kawa w filiżance z grubej porcelany. I koniecznie powiew urlopu...
Niespieszność. Rozmarzenie. Tak nazwałabym moje urlopowe i weekendowe poranki tego lata. Zamiast włoskich wczesnych wypraw na rowerze do najbliższej panetteria, czy forno, urządziłam sobie, i nie tylko, glamp śniadanie na świeżym powietrzu. Taras nie musi sprzyjać tylko wieczornym spotkaniom przy świecach, może z powodzeniem posłużyć, jako tło dla prawdziwych wakacji, ze spaniem pod namiotem i śniadaniami w formie bufetu.
Wystarczy zaprosić dzieci, przekroczyć wszelkie progi w swojej głowie, no i ten próg własnego tarasu...













Wolne dni sprzyjają dobremu jedzeniu, a śpiący dłużej Domownicy pozwalają mi przygotować kolorowe śniadania ze spokojem i należytą oprawą. Nie trzeba Ich zachęcać do jedzenia, ale i tak zależy mi na tym, żeby talerz wyglądał pięknie, przygarniam nad stół dobrą atmosferę i witaminy. Cierpi na tym trochę ilość snu, na który mogłabym przeznaczyć więcej czasu, ale żal mi tych porannych godzin świeżego powietrza, powiewu wiatru, oczekiwania na nowy dzień:)
Szkoda, że trzeba chodzić do pracy na etacie, zdecydowanie odnalazłabym się w małym pensjonaciku, bed & breakfast w roli witającej w drzwiach nowych i ponownych gości, dbającej o zdrowy początek dnia i relaks pod wieczór. Oj tak.


























2 komentarze: