Uwielbiam swoje urodziny.
Naprawdę!
Niektórzy swoich nie lubią. Bo przypominają o płynącym czasie. Zbliżają do starości. I takie tam dziwne tłumaczenia...
Ja uwielbiam dzień moich urodzin. Cieszę się już kilka dni przed, świętuję i wspominam przez kilka po.
Trzydzieste ósme obchodziłam wyjątkowo....
Na gorąco pokażę tylko zdjęcia. Z Warszawy, o której nie napiszę nic negatywnego. Spędziliśmy tam z moim Mężem i Przyjaciółmi calutką dobę. Intensywnie. Cudowny wieczór, pełen wrażeń, emocji, śmiechu i należnego nam relaksu.
Niesamowite wrażenia podczas spektaklu "Wujaszek Wania" w Teatrze 6. piętro. I to nie "tylko" kwestia znakomitych aktorów. Delektowanie chwili. Z wypiekami na twarzy.
Oddychanie nocnym życiem miasta. Adrenalina, która czekała na uwolnienie.
Kocham duże miasta nocą. Tą jedną, raz na tysiąc innych.
Dziękuję. Tobie i Wam:)
To będzie ekscytujący rok mojego życia. Skoro tak cudownie go zaczęłam:)
Ostatnie chwile przed rozpoczęciem spektaklu. I na zrobienie zdjęć.
Najlepsze życzenia urodzinowe <3
OdpowiedzUsuńWspaniale, że tak pięknie spędziłaś ten dzień, na pewno na długo zostanie w pamięci :)
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Dziękuję bardzo:) Z pewnością długo o nim nie zapomnę:) Pozdrowienia:)
UsuńAniu, sto lat!!!!! Spełnienia wszystkich marzeń, dużo zdrówka i samych wspaniałości!!!!!! Wyglądasz extra!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję...:) Tak się czuję:)
UsuńSto lat miłości radości szczęścia i słońca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Dziękuję Kochana:)
UsuńAniu przyjmij i ode mnie serdeczne życzenia, niech będzie pięknie - nieustająco :))
OdpowiedzUsuńBędę się trzymać tego "nieustająco":) Dziękuję!
UsuńSto lat, sto lat i spełnienia najskrytszych marzeń! I niech Ci ten piękny uśmiech nigdy z buźki nie znika!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Cię cieplutko:)
UsuńJa nie mam przeważnie czasu na świętowanie swoich urodzin, choć fajnie jest kiedy inni o Tobie też pamiętają ;-) tak sobie dla siebie jednak pomyślałam, że w tym roku wyjątkowo przecież świętowałam, cieszyłam się i bawiłam... z lekkim wyprzedzeniem ;-) Było extra, cudownie! Jak zawsze Aniu <3
OdpowiedzUsuńJak zawsze Asiu:) Ale i tak Ci nie odpuszczę! Skoro namiastka była przed, to dopełnienie może być i po - no, najpóźniej w Mladych:)
UsuńAniu kochana - życzenia może będą i banalne, ale chcę Ci życzyć, aby spełniły się wszystkie Twoje plany i marzenia. Abyś znalazła siłę i możliwości, żeby trochę dopomóc szczęściu w ich spełnianiu oraz NIGDY nie traciła nadziei, bo to ona daje nam wiarę, że wszystko jest możliwe.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ogromnie, że te życzenia sporo spóźnione, ale za to z całego mojego szczerego serca płyną.
Spektaklu zazdroszczę, o czym już zresztą pisałam wcześniej ;)
Wyglądasz pięknie!