zanim zamknę za sobą drzwi minionego weekendu
zanim zakwasy odpuszczą
jeszcze raz góry na biało
mam nadzieję, że to już ostatnie takie dni
ze śniegiem, szronem i przygruntowymi przymrozkami
za chwilę przecież maj!
wszystkie poniższe zdjęcia wykonała moja koleżanka Ania
Dokładnie:) Tam w ogóle mi nie "przeszkadzał", byliśmy przygotowani a widoki mówią same za siebie. Ale jak patrzę ostatnio na szron na naszych tulipanach i kwitnących klonach, to nie mierzi!
W górach musi być śnieg i kropka :-) ale z drugiej strony, no niech już lepiej nie pada :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie:) Tam w ogóle mi nie "przeszkadzał", byliśmy przygotowani a widoki mówią same za siebie. Ale jak patrzę ostatnio na szron na naszych tulipanach i kwitnących klonach, to nie mierzi!
Usuńale zima w środku wiosny :-) to ja zamawiam słońce na sobotę :-)))))
OdpowiedzUsuńJa też, ja też! i chyba będzie!:) Właśnie sprawdzałam trasę:)
Usuń