Nie wiem, od czego zacząć, bo to same przyjemności:)
Pierwsza - nominacja od Doroty - Liebster Award. Wyróżnienie to przyznawane jest od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę":) Dorotko bardzo Ci dziękuję i zaraz odpowiem na Twoje pytania. Zaraz potem - zgodnie z zasadami - nominuję kolejne 11 blogów i ich Właścicielkom/Właścicielom zadam moje 11 pytań:)
Poniżej pytania Doroty i moje odpowiedzi:
1. Do czego potrzebny jest Ci blog?Na początku był odskocznią, miejscem, gdzie mogłam zrobić coś dla siebie, co - choć pozornie - nie było związane z dziećmi:) Z czasem stał się miejscem wyjątkowych spotkań:) Umożliwia mi "wyżycie się" pisarskie, co z głowy, to na bloga:)
2. Posty planujesz czy powstają spontanicznie?
Najczęściej spontanicznie:) Często też, pod wpływem tego, co widzę, usłyszę, a z pewnością tego, co poczuję, zapisuję hasło, myśl, a potem ""rozgaduję się" o tym w poście.
3. Z czego jesteś najbardziej zadowolona na blogu?
Oj, najbardziej z tego, że po prostu jest, że mogę pisać, o sobie i już nie tylko dla mnie:)
4. Wolisz filmy czy zdjęcia?
Wybieram zdjęcia, a do nich muzykę filmową:)
5. Idealne czy ręcznie robione?
Ręcznie robione, a jeśli przypadkiem to moje, to na pewno nie idealne:) Ale nie to jest najważniejsze, prawda?:)
6. Trendy to coś czym się przejmujesz?
Zazwyczaj nie do twarzy mi w trendach:)
7. Jesteś ranny ptaszek czy nocny marek ?
Przez ostatnie sześć lat jestem i jednym i drugim:)
8. Co przeważa w Twoim życiu - plan czy spontan
ha ha:) Uwielbiam planować, ale najczęściej na planowaniu się kończy i przeważa tu i teraz i od razu:)
9. Robisz listy - to do?
Właśnie te listy tak lubię:) Zapisane, to prawie zrobione. A jeśli nie uda się zrobić, można zapisać jeszcze raz, na nowej liście:)
10. Co Cię uszczęśliwia?
Poza Rodzinką? Muzyka - bo wtedy zdaję sobie sprawę ze szczęścia, jakie mam dzięki Nim. Podróże z Nimi. Pisanie - o sobie dla mnie:)
11. Czy masz już plany na wakacje?
Włochy, camping, ścieżki pachnące bazylią, pomidorami i czosnkiem.
Już koniec? Tak miło się odpowiadało:)
Jeszcze raz dziękuję. A to nie koniec przyjemności!
Nominowane Osoby i ich blogi - mam nadzieję, że dacie się porwać i zaprosić do zabawy:)
Agnieszka z http://domnaprzedmiesciach.blogspot.com/ - mam nadzieję, że dasz radę z kolejnymi odpowiedziami:)
Ania z http://www.mamanka.pl/
GiZa z http://czterykatyipiespiaty.blogspot.com/ - wiem, wiem, że byłam nominowana przez Ciebie, ale minęło sporo czasu, a poza tym...jestem ciekawa, co tam u Ciebie:)
Czworokątna Mama z http://czworokatnie.blogspot.com/
i http://byciemamadladawida.blogspot.com/ - bo jest ze mną od początku:)
A moje pytania?
1. Co skłoniło Cię do założenia bloga?
2. Od czego zaczynasz dzień?
3. Gdzie widzisz siebie za 5 lat?
4. All inclusive czy podróż bocznymi drogami?
5. Blogi kulinarne - pokusa czy inspiracja?
6. Zawsze sałatka czy czasem frytki?
7. Gdyby można było wybrać, być może ponownie, lepiej być pracownikiem, czy pracodawcą?
8. Dokąd pojechałabyś na weekend, tak od razu, bez wahania?
9. Jakiego języka chciałabyś się nauczyć?
10. Do czego masz słabość?
11. Jak długo potrafisz wytrzymać bez internetu?
Ufff....przyznam, że trochę mi to zajęło. Przyznam również, że leciutko przymrużam oko, gdy zadaję pytania i zachęcam do zabawy, bo zdaję sobie sprawę z pewnych trudności, jakie mogą z nominacji wyniknąć. Sama się z takimi spotkałam, gdy nominowano mnie po raz pierwszy - brakowało mi czasu oraz - nie miałam wtedy tylu blogowych Przyjaciół! Z drugiej jednak strony, właśnie dzięki nominacji od GiZy poznałam Dorotę, Kamilę, Hankę, i Mamę z Dużego Domu:)
Pozdrawiam i już zapraszam na post o dzisiejszym cudownym dniu, sam na sam z moim ukochanym i wspólnej wędrówce na Śnieżkę, a post już jutro:)
:-) no to wiem już wszystko :-) prawie....
OdpowiedzUsuń:) na kolejne pytania odpowiem na żywo, postaram się jak najszybciej nadrobić nasze niemal spotkanie:) bez odwołań!
UsuńO..dziękuje bardzo ... bardzo się cieszę z nominacji :-))) Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć na wszystkie pytanka :-)))) Buziaki :-) Dorota
OdpowiedzUsuńPiękne widoki, dla mnie do podziwiana na obrazkach, albo z jakiegoś jednego miejsca :) moje serce wadliwe nie lubi być w górach ani tym bardziej się po nich wspinać, bo mam wrażenie, że się duszę, co poradzić... tylko na równinie i nad morzem funkcjonuję jako tako :)więc pozostaje mi je podziwiać z daleka ;) co nie oznacza że nie próbuję, 2-3 dni jest ok, potem należy zwiewać, pięknie napisałaś o Was, to dobrze, że lubicie uciekać by pobyć tylko dla siebie, też lubię, chociaż teraz to już raczej dzieci maja swoje życie i jesteśmy z mężem wiele razy sami ze sobą :)
OdpowiedzUsuńuściski!
Dziękuję Ci Aniu za dobre słowo ( a już myślałam, że świat o mnie zapomniał ;)). Jak tylko uporam się z papierami ( praca..) to na pewno odpiszę :*
OdpowiedzUsuńZaskoczona na maksa dziękuję bardzo. Postaram się ogarnąć szybko z odpowiedziami :-) Pozdrawiam Czworokątnie. Joanna
OdpowiedzUsuńAniu, troszkę czekałaś na odpowiedź ode mnie - wybacz, ale ostatnio byłam w dłuugiej podróży, ledwie wróciłam :)) W dodatku, po przyjeździe, okazało się, że komputer padł... wczoraj odebrał go kurier... więc dopiero dzisiaj, w pracy, w przerwie śniadaniowej odzywam się króciutko, żebyś sobie nie pomyślała o mnie, że nie dbam... ;)) Dziękuję Ci bardzo za wyróżnienie, jest mi ogromnie miło :)) Serdecznie Aniu pozdrawiam i ściskam, ania.
OdpowiedzUsuńKochana, ze spokojem, najważniejsze, żeby komputer się podniósł! A ja przepraszam, że nie doczytałam, że Ty to Anka:) Pozdrawiam i udanego dnia Ci życzę:)
UsuńAniu, co prawda na chrzcie dano mi anna :) i tak mówi do mnie Mama, ale dla całej reszty Rodziny jestem Hanką - i choćby nie wiem co (!) nic tego nie zmieni :)))
Usuń