Od pierwszych chwil, które spędziliśmy w pensjonacie Willa Sowia Dolina w Karpaczu, wiedziałam, że napiszę o tym miejscu i pokażę urok jego wnętrz. Zresztą zdjęcia pokazują coś więcej, i to mogę potwierdzić - oddają ciepło i gościnność Właścicieli. Pomysłowość i zmysł oczywiście też! Serdecznie pozdrawiam panią Magdę, z którą zdążyliśmy pogadać przy popołudniowej kawie, w pastelowej jadalni, oczywiście o dzieciach!:) Jak przystało na Sowią Dolinę - nota bene, taka naprawdę istnieje, znajduje się w granicach Karpacza i Karkonoskiego Parku Narodowego - sowy nienachalnie przycupnęły tu na parapetach, poduszkach i stolikach. Zresztą, co tu dużo pisać, wystarczą zdjęcia...
Okazało się, że trafił nam się pokój księżniczkowy:) Ale dostępny jest też m.in. pokój niebieski, żółto-szary i dwupoziomowe studio. W każdej chwili mogliśmy zrobić sobie herbatę lub kawę w jadalni na parterze. A śniadania! Do wyboru przepyszne racuszki lub jajecznica z delikatnym boczkiem. Świeże pieczywo, francuskie mini koperty z musem jabłkowym domowej roboty, twarożek, pomidory z tartym serem i czosnkiem. Oj, długo by wymieniać:)
Prosto z Willi, stromą ścieżką, można dostać się na szlak. Tak też zrobiliśmy i bez konieczności podjeżdżania gdziekolwiek, czy też pokonywania dodatkowych kilometrów po samym Karpaczu, trafiliśmy na żółty i czarny szlak prowadzący do kolejnych na Śnieżkę. Rozwiązanie idealne:)
Jeśli macie w planach wyjazd w góry, naprawdę polecam Sowią Dolinę, ja byłam i jestem zachwycona:)
Zapamiętuję :-) dzieki za polecenie - to miejsce wyglada bardzo zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńMnie oczarowało od pierwszej chwili. Nie lubuję się w hotelach, a wizja PRL-owskich wnętrz Karpaczowych pensjonatów mnie nieco odstraszała. Na szczęście coraz więcej jest naprawdę przytulnych i świeżych miejsc noclegowych. Pozdrowienia dla Ciebie!:)
Usuńhaha!! dokładnie to samo myślałam jak przeglądałam pensjonaty w Karpaczu!!! No i niektóre pokoje gościnne jak u cioci Jadwigi.
UsuńLubię proste hotele, ale w Karpaczu akurat sówka przykuła moją uwagę i za miesiąc się wybieramy :)
zapisane w głowie :-)
OdpowiedzUsuńFajnie jak człowiek wyszuka miejscówkę i dojedzie a tam zachwyty na plus a nie rozczarowanie :-)
PS a tak przy okazji szukam noclegu w Rzymie ;-) wiesz coś ?
Zaraz się dowiem. My spędziliśmy tam tydzień u znajomego, ale on już w Rzymie nie mieszka:(
UsuńNiestety nie mam nic godnego polecenia, ale znajoma, która była w Rzymie w maju tego roku, szukała na booking.com
UsuńWybieracie się? Wspaniałe miasto...hmmm....
Aniu jak ładnie ;) Nie słyszałam o tym miejscu przyznam, a mieszkam niedaleko :))) Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuń:) Sam pensjonat jest dość nowy, gości przyjmuje od lutego tego roku, może dlatego nie jest jeszcze bardzo znany. Ale naprawdę warto spędzić tam choć weekend:) Pozdrawiam i już dołączyłam do Twojego funclubu:)
UsuńDziękuję za polecenie. Właśnie szukamy takich miejsc w górach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie będziecie zawiedzeni. A! Warto wziąć ze sobą milusie skarpetki zamiast papci - niemal wszędzie jest wykładzina, ciepło i przytulnie jak w domu.
UsuńAle śliczne miejsce, dawno nie byłam w Karpaczu więc miło zobaczyć pozytywne zmiany w znanych miejscach, pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńAniu, często poszukujemy takich właśnie miłych miejsc na rodzinne wypady, tak trudno znaleźć coś naprawdę ładnego. Dzięki za polecenie! I kontynuuj koniecznie cykl takich miejsc, bardzo się przydaje.
OdpowiedzUsuńJa sama próbuję stworzyć coś podobnego u siebie w cyklu Tu wrócimy (na razie mam jeden odcinek :-).
Wybieram sie w sierpniu:-)
OdpowiedzUsuńTo będzie niezapomniany urlop! Nie mogę się doczekać!!
Asia
Polecam serdecznie! Cudowne miejsce:)
Usuń