środa, 7 października 2015
portal pisarski
moja pisarska nieśmiałość całkiem niedawno ustąpiła miejsca maleńkiej odwadze
nie łudzę się, że zostanę poetką, pisarką, królową księgarń
prędzej wygrałabym w totka:)
raczej stoję na początku takiej drogi, jak na zdjęciu powyżej
i będę ją pokonywać tip-top-kami...
ale nieraz wystarczy jeden szczery czytelnik, jedna opinia lub krytyka
albo mina mojego B. i jego "mocne!" po przeczytaniu kilku wersów z Pogranicza
czyli strefy chwytów dozwolonych -
a moje serce rośnie! jestem dumna i chce mi się pisać więcej
z Pograniczem spotkałam się właśnie na Portalu Pisarskim
pomyślałam - czemu by nie spróbować? nauczyć się czegoś więcej
ośmielić się i wyjąć z szuflady
a raczej z mojego bloga, bo większość "artykułów", które upubliczniłam na Portalu pochodzi właśnie stąd:)
pokazać i pokornie poczekać na wskazówki, rady i poklepanie po plecach
każde pokazane na forum słowo, to nadal debiut
ale gdy umieszczone je na półce pt. "poezja - dolna półka" - no, sami rozumiecie:)
do poezji mi, owszem, daleko, stąd - dla takich, jak ja, utworzono zgrabny zakątek pt. Pogranicze
utwory mogą być komentowane przez innych użytkowników Portalu
szczęście moje, że do tej pory nie spotkała mnie miażdżąca krytyka
wręcz przeciwnie:)
moje milion kawałków, których nie ma na blogu, do przeczytania tutaj - zapraszam:)
a jeśli droga, dokądkolwiek, miałaby być tak ubarwiona
to ja nie mam nic przeciwko...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
ON Obudziłam się dziś o szóstej. Dokładnie. Budzik łagodnie wyciągnął mnie z głębokiego snu, rekompensując moje własne zaskoczenie melodi...
-
Może mogłabym sobie ciebie wymyśleć? Ciekawe, że wcześniej na to nie wpadłam. Ponoć mam wybujałą wyobraźnię. Nie chodzi o wygląd zewnętrzny...
-
Nie zaczęłam przygotowań. Nie kupuję światełek, ozdób, kokard. Nie myślę o świątecznym menu i nie kupuję prezentów. W moim kalendarzu nadal ...
A ja GRATULUJĘ Aniu przede wszystkim odwagi, by więcej ludzi mogło dostrzec Twój talent pisarski. I nie musisz się łudzić, że zostaniesz poetką, bo dla mnie już nią jesteś!!! Dla mnie, jako czytającej, najważniejsze jest czy dany tekst mnie poruszy, czy coś we mnie drgnie, a nie w jaki sposób jest ułożony, czy nasączony odpowiednią ilością znaków itp itd, a Twoje teksty głęboko poruszają drzemiące we mnie struny. Uwielbiam Twoje teksty, jesteś dla mnie promyczkiem w blogosferze...dziś muszę nadrobić koniecznie czytelnicze zaległości ;)
OdpowiedzUsuń:*
Iwona
Oj kochana, siedziałam w pracy, gdy to czytałam, i prawdziwie się wzruszyłam. Dziękuję, to najmilsze słowa, jakie można usłyszeć:)
Usuńściskam:)
Super trzymam kciuki
OdpowiedzUsuń.... a za kilka lat pozbiera sie wszystko razem i na książkę będzie jak znalazł :-)
Jak dobrze, że istnieje instytucja bloga! Znając moją zdolność gubienia karteczek z zapiskami, nie używania notesów...nie miałam czego zbierać:)
UsuńPowodzenia Aniu!
OdpowiedzUsuńNie mam wątpliwości, że niebawem Twoje utwory znajdą się w zakładce "górna półka", to tylko kwestia czasu przy Twoim talencie :)
A może redakcja portalu musiałaby kupić wyższy regał?:)
Usuń