Marysia
Ukochana Żona, Mamusia, Babcia, Prababcia, Siostra, Bliska...
Będzie z nami zawsze, zawsze w naszej pamięci, sercach i
rozmowach.
Babciu, tak wiele wniosłaś w nasze życie, małymi gestami
zaznaczałaś swoją Obecność,
nie da się zapomnieć Twoich przyjęć, obiadów, kawek i kolacyjek.
Tort kawowy, tatar, malinki, starta rzodkiewka, ryba po
grecku, kiszone ogórki.
I jak dopytywałaś się, czy nosimy czapki, szaliki i spodnie.
I te Twoje porcyjki na wynos, żebyśmy nigdy z pustymi rękami
od Ciebie nie wyszli i nie umarli z głodu.
Panie Boże proszę Cię o niebo dla Niej, bo w niebieskim było
Jej do twarzy.
Daj proszę teraz naszej Marysi wszystko, o czym marzyła.
Tak o wszystko dbała, starała się. Wynagródź Jej Boże
cierpienie, które towarzyszyło Jej tak długo. Wynagródź Jej to Boże tam, w
niebie.
Tak trudno nam się pożegnać. Tak, jak trudno było zasypiać
wiedząc, że cierpiałaś.
I tak, jak trudno było Tobie budzić się, bo cierpienie znów
czekało.
W Bogu nadzieja, że gdy znów się spotkamy, cierpienia już z
nami nie będzie.
Ściskam Cię Aniu
OdpowiedzUsuńDziękuję..
UsuńŚciskam Cię Aniu
OdpowiedzUsuńBabcie to nasz Skarb i Anioł, Aniu... przykro mi bardzo, że odeszła...
OdpowiedzUsuń